The Shop For Killers - Sklep Dla Zabójców


Do dzisiaj marzę aby ktoś z mojej rodziny okazał się szaleńcem i robił jakieś rzeczy na granicy prawa. Takie wybrane sobie marzenie z dzieciństwa 😆 Jian nigdy o tym nie marzyła, a tu bum! wujek po nagłej śmierci okazuje się być dealerem osprzętu dla zabójców. Jian z trudem przyjmuje kolejną ogromną zmianę w życiu i zanim jest w stanie pojąć co się dzieje, zostaje zaatakowana przez dziesiątki uzbrojonych po zęby ludzi, którzy chcą przejąć zaopatrzenie wujka. Nikt nie chce się w życiu nudzić ale taki zwrot akcji może przyprawić o ból głowy (lub jej stracenie) 😅

The Shop For Killers jest niespodziewanie świetnym serialem z fantastyczną obsadą. Myślałam, że będzie to melodramat ze śmiercią w tle gdzie trochę się postrzelają. Wyszło odwrotnie 😂 drama jest wypełniona po brzegi strzelaniną z każdego rodzaju broni dostępnej na tej planecie, krew się leje, a ludzie padają jak muszki. Sklep dla zabójców ma pod tym względem sporo z amerykańskiego kina. Historia i podejście do tematu jest już koreańskie na czele ze wspaniałym Lee Dong Wook i bardzo popularnym aktorem drugoplanowym, Seo Hyun Woo. Panowie stworzyli genialne postacie 😍

Jakość serialu i poziom aktorstwa jaki pokazali wszyscy aktorzy był niesamowity. Niektórzy aktorzy byli trochę typowi, co ułatwiło odgadnięcie intencji bohaterów i możliwych działań, niemniej nie było osoby, która by rozczarowała. Jestem ogromną fanką Dong Wook oppa więc drama trafia w moje tematy 😎 Podobnie jak w dramie Bad and Crazy, Dong Wook nie gra tutaj pozytywnej postaci. Jest w kryminalistą i dostarcza sprzęt innym kryminalistom. Nie ma też najlepszego charakteru ale pozostało w nim sporo dobra, które odróżnia go „byłych współpracowników”. Choć postać umiera już w pierwszym odcinku to występuje w każdym kolejnym we flashback'ach. 

Jeszcze nigdy nie widziałam Kim Hye Joon na ekranie ale podobała mi się jej gra. Ponadprzeciętnie okazywała silne i surowe emocje jakie nią targały - w jej sytuacji targały to niedociągnięcie 😅 Jakby nie było Jian była osaczona i kompletnie wyczerpana niebezpieczną sytuacją, w którą została wciągnięta przez wujka. Podobały mi się sceny gdzie próbowała dogadać się z nim co do nowej organizacji codzienności, byli jak ogień i woda i jakimś cudem wypracowali pewną .... symbiozę 😆

Sklep dla zabójców to totalnie porywająca i wyjątkowa historia, która nie daje ani minuty przerwy - szybki przebieg akcji z solidną fabułą wypełniającą czas po brzegi. Producenci sprytnie przedstawiali tło całej historii pokazując jedynie fragmenty szerszego kontekstu. Do końca serialu nie widomo co właściwie rozpoczęło ten zabójczy konflikt i jak to się wg skończy 😄 Czekam na dzień aż ogłoszony zostanie drugi sezon.

Komentarze

Krótko o mnie

Oglądam, przeżywam i piszę. Dzięki niedawnej epidemii otworzył się na mnie całkiem nowy świat Koreańskich, a później Chińskich seriali. Pochłaniam te dramy w czasem zastraszającym (nawet dla mnie) tempie bo są niesamowicie wciągające. Może i mam wielkiego stażu (bo zaledwie 4 lata) i nie widziałam pierwszych wielkich dram ale oddaję im swoje serce. Domagający się uwagi mąż i pies są tego dowodem.
Copyright © Pożeraczka dramy