The Tale of Rose - Historia Róży
Chcę być Meimei gdy dorosnę. To zdanie przewijało się w mojej głowie podczas każdego odcinka Tale of Rose. Jest to jedna z najlepszych dram tego roku. Wspaniała historia dziewczyny od jej pierwszej miłości, po znalezienie męża, rozwód, spotkanie bratniej duszy, śmierci i odrodzenia się przy kolejnych wyzwaniach. Huang Yi Mei to dla mnie kobieta idealna - piękna, niesamowicie inteligentna, o genialnym wyczuciu stylu i nie pozwalająca sobie w kasze dmuchać.
Mogę o tym serialu mówić godzinami, o tym jak dobrzy aktorzy w nim występują, jak wciągająca jest cała historia i jak naturalne są wszystkie postacie. Ale oszczędzę sobie palce.... Poza matką jej męża i rodziną jej najlepszej przyjaciółki, nie ma postaci której bym nie lubiła. Nawet mąż choć zaborczy, zazdrosny i kontrolujący nie jest postacią w pełni negatywna bo dobrze zajmuje się ich córką i pracownikami w firmie, jego największym problemem jest praktycznie zerowa pewność siebie. Nie był on dobrym partnerem dla Yi Mei ale nie jest złym człowiekiem. Kiedy Crystal Liu grała Mulan, wokół niej i filmu narosło wiele skandali i negatywnych komentarzy. Były w pełni zrozumiałe, ale nie umniejszały jej talentowi. Zarówno tutaj jak i w filmie Mulan, ona i jej partnerzy filmowi zagrali naprawdę świetne role.
Pierwsza miłość Róży i ona sama, (po chińsku Meimei😊) to jeden wielki wulkan emocji, podobnie jak jej trzecia miłość. Choć była już starsza i dojrzalsza to w dalszym ciągu dawała z siebie wszystko w kwestii miłości. Tak jak jej brat powiedział "ona nie potrafi inaczej, jak kocha to całą sobą". Przez prawie 40 odcinków można śledzić etapy jej życia i jak każdy z nich zmienił ją, dał nowe możliwości i testował na kolejne. Mei Mei się nigdy nie poddawała i zawsze wychodziła z sytuacji obronna ręką. Nie sposób się w niej nie zakochać! Jest więcej niż fantastyczna. Chciałabym być bardziej do niej podobna - zawsze pozytywna, nieustraszona, widząca możliwości, otwarta.
Wraz z dorastającą MeiMei możemy także śledzić zmiany jakie zachodziły w Chinach - telefony, auta, praca, podejście do kobiet i rodzicielstwa. Jej sytuacja materialna i miejsce zamieszkania za dziecka były kilkakrotnie wspominane. Mieszkali w budynku przeznaczonym dla nauczycieli i ich rodzin z jedną łazienką i kuchnią na budynek! Klatera? .... coś takiego. Jej córka urodziła się w podobnym maleńkim 2 pokojowym mieszkanku ale szybko przeniosła się do rodziców i już całkiem sporego mieszkania. Jako nastolatka mieszkała z tatą w wielkim apartamentowcu. Podczas gdy syn brata był już rozpieszczany najnowszymi grami i zabawkami 😅 dzieciak miał szczęście! Uwielbiam seriale pokazujące takie zmiany, niby to tylko tło i drobiazgi ale oddają upływający czas i sprawiają, że serial jest jeszcze przyjemniejszy.
Nie mogę powiedzieć złego słowa o Tale of Rose bo serial go po prostu nie ma. Jedyne co to może zakończenie mogłoby być mniej otwarte ale jak na MeiMei przystało - życie to przygoda i nie wiesz co nadejdzie. Nie wiem czy coś przebije tą dramę w tym roku ale szczerze w to wątpię 😅
Komentarze
Prześlij komentarz