Dramy którym powiedziałam An-Nyong

Moja lista oczekujących dram jest chyba tak długa jak tych, które obejrzałam, a w ostatnim czasie rośnie także lista tych porzuconych. Niestety nie każda drama jest na tyle dobra i wpadająca w nasze upodobania żeby zobaczyć ją od deski do deski. Z początku częściej porzucałam Chińskie produkcje - tak wyszło. Dopiero po 3 latach znalazła się pierwsza Koreańska drama, której nie dałam rady skończyć.

Pierwszą dramą jaką porzuciłam było Oh My Emperor (pol. O Mój Władco) - wbrew wszelkiej logice, przedstawia ją ostatnie zdjęcie z czołówki 😅 Był to chyba jednocześnie pierwszy Chiński serial za jakikolwiek się zabrałam. Na tamten czas generalnie wszystko było w nim nie tak: dziwne postacie, zbytnia teatralność i komiczne stroje. Było to za dużo i drama poleciała jak szybko wpadła na mój ekran. Możliwe, że teraz inaczej bym podeszła do tego serialu... może... ale to co dobrze pamiętam to bardzo słabe aktorstwo. Głowna postać żeńska była słaba ale męskie były tragiczne 😐 Na pewno nie powrócę do tego serialu ale dwóm z tej list dałabym ewentualną drugą szansę.

Pierwszą byłaby Lady in Butcher's House (pol. Dama W Domu Rzeźnika), trzecia w pierwszej linijce czołówki. Drama była naprawdę ciekawa ale tyle scen było tam przeciągniętych, że niejednokrotnie musiałam przewijać do następnych aby nie usnąć. Główna postać żeńska była ok, męska postać już mi się natomiast mniej podobała ale w swoich dziwactwach byli siebie warci. Dlaczego bym wróciła? Bo fabuła była interesująca i mogła się dobrze rozwinąć. Niestety główne postacie nie pozwoliły mi zostać na dłużej 😕

See You Again (pol. Do Zobaczenia Następnym Razem) to druga drama w pierwszej linijce i druga drama, której może pewnego dnia dam drugą szansę. Podobnie jak w poprzednich dramach to aktorzy sprawili, że nie dotarłam do Le Grand Finale. Tutaj fabuła jest bardziej pokręcona i w nowszych dramach podróże w czasie i podwójna linia akcji wychodzi Chińczykom lepiej. Niestety w tej dramie troszkę polegli. Męską postać bardzo lubiłam 😁 był zabawny i szybko orientował się z nowym świecie, ale żeńska postać była IRYTUJĄCA do moich głębokich granic. Nie wiem jakbym miała oglądać serial gdzie nie lubię głównej postaci żeńskiej ale może bym dała radę, przebrnęłam przez Goblina w końcu 😅



Po przeciwnej stronie znajduje się Beautiful Reborn Flower (pol. Piękny Odrodzony Kwiat) i tutaj nie ma najmniejszej, nawet tyciej szansy na to, że kiedykolwiek włączę ten serial. Tak fatalnych i wymuszonych postaci dawno nie widziałam na ekranie. Dramę oglądałam na przełomie 2022 i 2023 roku a w tym roku zobaczyłam głównego aktora męskiego w innej odsłonie, CO ZA ODMIANA! On właściwie potrafi grać. Jestem w szoku bo w Beautiful Reborn Flower był więcej niż słaby. W tej produkcji nie ma dobrej postaci, są gorsze i mniej gorsze. Bezsensowny melodramat do kwadratu 💀

The Scholar Dream of Woman (pol. Naukowe Marzenie Kobiety) znalazłam na RakutenViki szukając czegoś z innej epoki niż dawne czasy Imperium Chin. Do listy oczekujących wpadło wtedy ok 5 dram ale tylko tą rozpoczęłam. What a fail 😒 Drama ma stanowczo za wiele wątków. Zakładam, że w kolejnych 40 odcinkach są one rozwinięte lub nawet rozwiązane ale szczerze wątpię, że wszystkie. Pierwsze 3 odcinki to jedna wielka lawina postaci, uciętych informacji i niepotrzebnych nieporozumień.



Równo rok temu wyszła Doona! i równo rok temu wpadła na moja listę porzuconych dram. Kompletnie nie rozumiem tej dramy i tych którym się ona podobała. Postacie są średnie, fabuła podobnie... a zakończenie: brak. Tragedia 💀

Druga Koreańską dramą jest Queen For Seven Days (pol. Siedmiodniowa Królowa) i tutaj naprawdę się starałam znaleźć pozytywy i polubić tą dramę. Króla uwielbiałam. Jego sytuacja była trudna i chciałam aby dostał szczęśliwe zakończenie, niestety jest to historia z życia wzięta i wiadomo, że nie dożyje on tego zakończenia. Jego brat, który przejmie władze był moją najbardziej znienawidzoną postacią w serialu. Rozpoczęłam dramę ze względu na Park Min Young, która jest dobrą aktorką ale ta historia do niej nie pasuje 😐 Starała się tak samo jak Lee Dong Gun, niestety we dwoje nie dali rady unieść całego serialu. Przepadli u mnie przy 5 odcinku.

Na koniec mamy Lighter And Princess (pol. Zapalniczka i Księżniczka), abstrakcyjny tytuł w pełni oddaje realia dramy 😶 Serial ma w sobie wszystko i nic. Nie wiadomo gdzie się co zaczyna, gdzie jest retrospekcja a gdzie czas obecny, czemu się do siebie nie odzywają skoro inni mówią, że byli kochankami. Tak jak przy See You Again - niewypał w kilku wymiarach czasowych.


Zanim napisałam ten post na liście pojawiły się już nowe 2 dramy. Szykuje się kolejny post 😅

Komentarze

Krótko o mnie

Oglądam, przeżywam i piszę. Dzięki niedawnej epidemii otworzył się na mnie całkiem nowy świat Koreańskich, a później Chińskich seriali. Pochłaniam te dramy w czasem zastraszającym (nawet dla mnie) tempie bo są niesamowicie wciągające. Może i mam wielkiego stażu (bo zaledwie 4 lata) i nie widziałam pierwszych wielkich dram ale oddaję im swoje serce. Domagający się uwagi mąż i pies są tego dowodem.
Copyright © Pożeraczka dramy